Kowalski pokazał „ponaglenie” od WOŚP. „Owsiak wysyła do posłów pisma-straszaki”
Kowalski pokaza? „ponaglenie” od WO?P. „Owsiak wysy?a do pos?ów pisma-straszaki”
Janusz Kowalski pokazał pismo od WOŚP, w którym fundacja domaga się od posłów PiS udostępnienia informacji publicznej na temat ich zbiórki na powodzian. To odpowiedź na wezwania posłów PiS, którzy domagają się transparentności od WOŚP.
Jeszcze w ubiegłym roku połowie Prawa i Sprawiedliwości zarzucili Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy nietransparentne rozliczenie pomocy dla powodzian. Wniosek o udostępnienie informacji publicznej w tej sprawie został złożony przez grupę parlamentarzystów PiS 21 listopada. W grupie są posłowie Katarzyna Czochara, Zbigniew Bogucki, Janusz Kowalski, Ireneusz Zyska oraz Paweł Hreniak.
Posłowie PiS oczekiwali informacji od WOŚP, WOŚP żąda jej od PiSPoczątkowo posłowie PiS twierdzili, że nie dostali odpowiedzi. Jednak w połowie stycznia w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, przyznała posłanka Katarzyna Czochara, odpowiedź od WOŚP przyszła 12 grudnia. Całe pismo można przeczytać na stronie fundacji. W dokumentach znalazła się lista firm i organizacji, które wpłaciły darowizny oraz przekazały dary rzeczowe na powodzian. Fundacja opublikowała także wykaz najważniejszych zakupów związanych z usuwaniem powodzi i podała konkretne kwoty.
To jednak nie koniec tej sprawy. W czwartek 23 stycznia poseł Janusz Kowalski pokazał pismo z ponagleniem, które sam otrzymał od WOŚP. Fundacja domaga się od niego i innych posłów PiS przedstawienia rozliczenia ich zbiórki na powodzian. To kolejne pismo w tej sprawie. WOŚP twierdzi, ze nie dostała odpowiedzi na poprzednie.
„Działając w imieniu Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, dalej:,,Fundacja”, w nawiązaniu do skierowanego do Państwa wniosku o udostępnienie informacji publicznej z dnia 10 grudnia 2024 roku, dotyczącego przedstawienia szczegółowych danych oraz odpowiedzi na pytania związane z organizowaną przez Państwa zbiórką darów dla powodzian, pragniemy wskazać, że do chwili obecnej Fundacja nie otrzymała odpowiedzi. Upłynął już ustawowy termin 14 dni na udostępnienie żądanej informacji, a termin ten nie został przedłużony zgodnie z przepisami do maksymalnych 2 miesięcy. Przypominamy, że zgodnie z art. 13 ustawy o dostępie do informacji publicznej, udostępnienie informacji publicznej na wniosek powinno nastąpić bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, chyba że organ poinformuje o powodach opóźnienia i wskaże nowy termin” – czytamy w piśmie.